Dlaczego Niemcy przegrali? Właśnie skończył się ostatni 3-ci mecz grupowy dla Niemców, niestety nie optymistycznie. Niemcy nie przeszli dalej. Jak teraz żyć, pytają się Niemcy.
To jest absolutnie nie oczekiwana sytuacja, że Niemcy nie tyle nie doszli do finału, Niemcy nie wyszli z grupy! To się jeszcze nie zdarzyło! To znaczy mąż coś pamięta, że kiedyś na jakichś mistrzostwach Europy było podobnie. A biorąc pod uwagę, że czterokrotnie zdobyli Mistrza Świata, to oczywistym dla wszystkich kibiców było, że z grupy wyjdą. Tak się jednak nie stało. Ta niespotykana cisza na mojej ulicy, która zazwyczaj podczas meczów jest pełna radosnych okrzyków, jest wręcz przerażająca. Niektórzy w trakcie meczu obracali koszulki na lewą stronę, a po przegranym ubierali czarne na znak żałoby 😉
Niemcy takiej porażki nie znają i muszą teraz przełknąć bardzo gorzką pigułkę. Jak teraz żyć, jak to przetrawić? Ja sama w to nie mogę uwierzyć, bo byłam absolutnie przekonana, że conajmniej do półfinału dojdą! Nie będę oszukiwać, że jakoś się bardzo na piłce nożnej znam. Na codzień nie oglądam żadnych meczy, natomiast podczas mistrzostw Europy czy Świata porywa mnie ta atmosfera rywalizacji i wspólnego kibicowania, malowania twarzy i ubierania koszulek. Spotykania się ze znajomymi, rodzinami czy sąsiadami, aby wspólnie przeżywać to co się dzieje na boisku. Wspólna radość, albo jak dzisiaj wspólne rozczarowanie, smutek i niedowierzanie. Na pewno pojawi się i złość, bo różne emocje towarzyszą kibicom w takich sytuacjach (w polskim internecie po pierwszym przegranym meczu reprezentacji złości było całkiem sporo).
Teraz oczywiście na wszystkich kanałach czy to w telewizji, radiu, internecie będą analizy, jak to się mogło stać, co można było zrobić lepiej, dlaczego Mistrzowie Świata dali ciała. Najwięcej do powiedzenia oczywiście będą mieli Ci, co na piłce znają się najmniej, a pewnie co drugi nawet meczu nie widział. Ale taki znak czasu, że każdy w necie może się wypowiedzieć w taki czy inny sposób. Po dzisiejszym meczu Polska i Niemcy mają coś wspólnego 😀
Tak czy inaczej zagrali jak zagrali, nie popisali się i jadą do domu. Jak starszej córce, która nie wytrzymała meczu i poszła się bawić do swojego pokoju, powiedziałam, że niestety Niemcy przegrali i jadą do domu, odpowiedziała: wir sind doch zu Hause – przecież jesteśmy w domu. No czyli wszystko w temacie. 😀
A Wy oglądacie mecze o Mistrzostwo Świata? Za kim kibicujecie?
buziaki
Olgietta
No comment. A za kim teraz kibicuję?Za Kolumbią moze?